oświetlenie kuchni
Zamiast na gabinecie, który będzie wykańczany w 1szej kolejności ja skupiłam się ostatnio na kuchni :) ehh... :)
I tym sposobem wybrałam juz oświetlenie: będzie sufit podwieszany a w nim wąski otwór o wymiarach ok.10 cm.głębokości i 10 cm.szerokości (taka wnęka) pomalowana w środku na czarno w niej takie lampy:
Wnęka będzie zaczynała się mniej więcej w połowie szerokości okna i szła w stronę wyskokiej zabudowy. Długość wnęki jeszcze nie przeliczona :) Dam je chyba po 2 obok siebie i byłyby pewnie 3 takie pary.
Na skosie chcę dać takie refrektorki:
Ich miejsca jeszcze nie ustalone ponieważ muszę dokładnie powyliczać odległości veluxa od ścian. Niestety dużo pracuję (a może stety :) i jak kończe to już jest ciemno. Ale wstęonie myślałam, że będzie ich 3 szt. No i lampka od okapu wyspowego nad blatem.
To tyle moich przemyśleń co do kuchni. Ciekawe ile razy mi się jeszcze one zmienią ;)