Wielkie Sprzątanie, ognisko i kiełbaski
Ogłaszam, że sezon ogniskowo-kiełbaskowy rozpoczęty! :)
Dzieci wniebowzięte, od 8.30 do 17.00 na "podwórku" ;) Rodzice stwierdzili, że to ich najlepsza inwestycja i że nawet może szkoda, że wcześniej się nie zdecydowali na zakup działki i budowę.
Ognisko i pieczenie kiełasek to jednak tylko miły przerywnik Wielkiego Sprzątania! Głównie po ekipie od dachu, wszędzie kawałki blachy, nawet wenątrz budynku. Do tego kartony, folie, kawałki drewna po więźbie itp. Częściowo tylko ale udało mi się trchę pozrywać folię ochronną z okien i teraz mogę cieszyć się naprawdę cudnym winchesterkiem :) Folia schodziła bez problemu, jedynie w miejscu styku ze ścianą, jak kładli siatkę i klej to ciężko się zrywa. Przemyłam kilka okien, głównie z zewnątrz i głównie ramy bo faktycznie po zerwaniu folii bardzo przyciągają kurz.
W tym tyg.być może będą już nam kładli tynki... :)
Nad daszkami wejściowymi do budynku pojawiły się też płotki przeciwśniegowe, na zdjęciu poniżej - nad przyszłą pochylnią dla wózków inwalidzkich: