meble z palet, hit czy kit?
Uderzam tym razem do Was z zapytaniem co sądzicie o meblach z palet? Zastanawiam się nad takimi do recepcji: lada, "sofa", stolik, może gazetownik. Myślałam jeszcze o małych stolikach na kółkach pod urządzenia do fizykoterapii. Chciałabym białe lub biało-szare, na wierzchu szkło, sofa z poduszkami albo z ciemno-szarymi poduszkami lub w jakimś kolorze.
Ktoś użytkuje w domu? Wnętrza gabinetu chcę utrzymać w minimalistycznym stylu, jasne barwy z 1 akcentem dominującym kolorystycznym (myslę o żółtym lub takim żółto-pomarańczowym) np. 1 ściana w recepcji plus jakiś mały dodatek np.kwiat czy poducha, mała sala ćwiczeń, podłużna: 1 krótka ściana też w tym kolorze, reszta w bieli, szatnia: 1 krótka ściana kolor, białe szafki szatniowe, biała lub czarna ławeczka tapicerowana pikowana (na glamour), po przeciwnej stronie 2 okrągłe lustra i grochy w kolorze na białym tle rozmieszczone asymetrycznie.
Więc te meble z palet w sumie tylko na recepcji by były, czy dadzą one spójność czy raczej iść w białe meble na wysoki połysk?
