Poczyniłam 1szy zakup do nowego domu: zestaw podtynkowy prysznicowy
Teraz mam tylko dylemat co zrobić przy wannie, planuje narożną jakieś 90/140, i czy bateria ze ścciany (kwestia długości baterii żeby woda trafiała do wanny ;) czy wyjście baterii bezpośrednio z wanny. Na razie hydraulik zostawia nam jeszcze wybór.
Ogłaszam, że sezon ogniskowo-kiełbaskowy rozpoczęty! :)
Dzieci wniebowzięte, od 8.30 do 17.00 na "podwórku" ;) Rodzice stwierdzili, że to ich najlepsza inwestycja i że nawet może szkoda, że wcześniej się nie zdecydowali na zakup działki i budowę.
Ognisko i pieczenie kiełasek to jednak tylko miły przerywnik Wielkiego Sprzątania! Głównie po ekipie od dachu, wszędzie kawałki blachy, nawet wenątrz budynku. Do tego kartony, folie, kawałki drewna po więźbie itp. Częściowo tylko ale udało mi się trchę pozrywać folię ochronną z okien i teraz mogę cieszyć się naprawdę cudnym winchesterkiem :) Folia schodziła bez problemu, jedynie w miejscu styku ze ścianą, jak kładli siatkę i klej to ciężko się zrywa. Przemyłam kilka okien, głównie z zewnątrz i głównie ramy bo faktycznie po zerwaniu folii bardzo przyciągają kurz.
W tym tyg.być może będą już nam kładli tynki... :)
Nad daszkami wejściowymi do budynku pojawiły się też płotki przeciwśniegowe, na zdjęciu poniżej - nad przyszłą pochylnią dla wózków inwalidzkich:
Witajcie,
patrząc na blogu część z Was robicie juz tynki. Jak to z tą pogodą, ile czasu trzebaby było odczekać po mrozach aby zacząć robić żeby potem wilgoci nie było? Robić już czy jeszcze poczekać?
Drugie pytanie, jakie tynki polecacie? Gipsowe czy cementowo-wapienne? Co przemawia za tymi a co za tymi? Zdania wiem, że są mocno podzielone więc sta pytanie do Was, chcę poznać temat od różnych stron i wtedy podjąć ostateczną decyzję :)
Witajcie Blogowiczki i Blogowicze!
Dawno nic nie pisałam ale cały czas byłam z Wami i obserwowałam Wasze postępy :)
U mnie też prace nieprzerwanie trwają. Mamy skończone instalacje hydrauliczną (to co można teraz było przed tynkami i wylewkami zrobić) oraz elektryczną. Dzis też wstawili nam właściwe drzwi zew.do gabinetu (tylko na razie do tynków jeszcze bez samodomykacza), do domu są jeszcze budowlane.
Drzwi są w kolorze parapetó zew., jeszcze przed zerwaniem folii ochronnej:
I na koniec jeszce istny gąszcz, nie mogłam się powstrzymać przed dodaniem ;)